Październik to dobry czas na zaplanowanie zaległego urlopu w Europie. Niewielka ilość turystów, spokojniejsze ulice, restauracje i sklepy. Dużo miejsca do rozłożenia parasola na plaży oraz niższe ceny. Nie tylko w samym mieście, ale również koszty dojazdu, czy nocowania. Jest kilka miejsc w Europie, gdzie spokojnie można plażować na przełomie września oraz października. Plaże są dość spokojne, a woda wciąż ciepła. Jakie to miejsca?
Włochy – Sardynia, Sycylia
Sardynia i Sycylia to dwie najpopularniejsze turystyczne wyspy Morza Śródziemnego. Różnią się między sobą krajobrazem, kulturą, sposobem życia mieszkańców oraz rodzajów atrakcji. Jednak to, co je łączy, to wciąż ciepła woda w morzu w październiku, piaszczyste plaże, wystarczająco wysokie temperatury powietrza i turkusowy kolor morza. To również wspaniałe miejsca pod kątem kulinarnym. W końcu to Włochy. Znajdziemy tu nie tylko typowe włoskie restauracje z pizzą, pastą, risotto, ale również uliczne budki z przygotowywanymi na miejscu owocami morza oraz rybami, smażonymi w panierce na głębokim tłuszczu. Na Sardynii, jak i na Sycylii w konkretnych miasteczkach znajdziemy targi uliczne z lokalnym jedzeniem, warzywami, trunkami oraz rękodziełem. Poza tym, wyspy są wspaniałym miejscem na poznanie tutejszych kultur i zabawienie się podczas jednej z lokalnych fest.
Cypr – Larnaka, Ayia Napa, Pafos
Bilety lotnicze do Pafos albo Larnaki tanieją na przełomie września oraz października. Można wykorzystać ten czas na odwiedzenie kolejnej europejskiej wyspy – Cypru. To, co znajdziemy na miejscu oprócz najpiękniejszych plaż w rejonie Ayia Napy, to pyszna regionalna kuchnia. Łączy ze sobą kuchnię grecką, turecką oraz europejską. Na Cyprze wspaniale przygotowywane są potrawy mięsne oraz charakterystyczne, malutkie cukierki. Zanim jednak skusicie się na zamówienie kilku (ze względu na ich rozmiar) – wstrzymajcie się. Cypryjskie loukoumi są bardzo słodkie! Dla mnie osobiście – za słodkie 🙂 Na Cyprze w październiku wciąż jest sporo turystów, na wyspie sezon kończy się pod koniec listopada! Jednak będąc na Cyprze w październiku (okolice Pafos) nie odczułam tłumów przyjezdnych, a na wycieczkach w Protaras i Ayia Napie wciąż było sporo miejsca na plaży.
Powyższe wyspy to moje faworyty na październikowe leniuchowanie na plaży, a z drugiej strony miejsca o bogatej kulturze, historii oraz tradycji. Wspaniałe miejsca na oderwanie się od codzienności i poznanie nowych ludzi oraz ich zwyczajów. A przede wszystkim – podziwianie naturalnych krajobrazów, malowniczych terenów plaż, zatoczek, cypelków…